wtorek, 13 lipca 2010

Potencjał OZE w Polsce – energia wiatrowa.

Odnawialne Źródła Energii (OZE) są alternatywą dla tradycyjnych surowców energetycznych. Surowców takich jak gaz ziemny, ropa naftowa, węgiel kamienny czy brunatny, których odnowienie w wyniku naturalnych procesów jest nie możliwe lub trwa bardzo długo. Podstawowe argumenty za OZE to ich niewyczerpalność i pozytywny wpływ na środowisko naturalne.

Wachlarz wykorzystania OZE jest bardzo szeroki. Przyjazną dla środowiska energię możemy pozyskiwać wykorzystując m.in. biomasę, biogaz, zasoby wód geotermalnych, fal, pływów morskich, energię słoneczną czy wiatru. W niniejszym tekście skupię się na wykorzystaniu potencjału wiatru w Polsce, który pomimo braku odpowiednich regulacji prawnych w kraju, dynamicznie się rozwija i jest wykorzystany przy produkcji energii elektrycznej na coraz szerszą skalę.

Na początku trzeba zaznaczyć, iż Polska nie należy do grona krajów o znaczących możliwościach wykorzystywania energii wiatru. Przy pełnym wykorzystaniu potencjału byłoby możliwe pokrycie około 17 proc. krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Co w praktyce nie jest możliwe. Niemniej jednak pozyskiwanie energii z wiatru może stanowić uzupełnienie dla innych źródeł i być elementem ogólnego bilansu wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych.

Odpowiednie warunki do rozwoju energii wiatrowej występują na około 1/3 powierzchni kraju. Regiony o największej średniej rocznej prędkości wiatru to tereny wybrzeża, Suwalszczyźny i Równinny Mazowieckiej. Potencjał energetyki wiatrowej uzależniony jest przede wszystkim od dostępnej powierzchni, na której mogą stanąć turbiny wiatrowe. Nie mniej ważną kwestią są ograniczenia wynikające z uwarunkowań infrastrukturalnych, środowiskowych czy ekonomicznych. Przy uwzględnieniu tych wszystkich uwarunkowań i dostępnej powierzchni potencjał ekonomiczny, pozwalający na opłacalne inwestycje, wynosi 82 GW (tj. 210 TWh) na lądzie oraz 7,5 GW (tj. 22,5 TWh) na morzu. Zważając na możliwy do osiągnięcia potencjał, moc istniejących w Polsce farm wiatrowych, pomimo dynamicznego wzrostu w ostatnich latach, jest w dalszym ciągu niewielki. W listopadzie 2009 roku wynosił 666 MW, ale trzeba pamiętać, że jeszcze w 2000 roku było to zaledwie 4 MW.

Na 13 profesjonalnych elektrowni wiatrowych, o mocy powyżej 5 MW, 6 z nich znajduje się w województwie zachodniopomorskim, a ich łączna moc wynosi 202,7 MW. Cztery znajdują się w województwie pomorskim, o łącznej mocy 62,8 MW. Pozostałe trzy w województwach: łódzkim (30 MW), warmińsko mazurskim (40,5 MW) i podlaskim (41,4 MW). Ponadto trzeba zwrócić także uwagę na liczne małe, rozsiane niemal po całej Polsce, pojedyncze turbiny, bądź zespoły turbin. Koncesjonowanych źródeł energii wiatrowej w Polsce jest łącznie 301.

Główne elektrownie wiatrowe w Polsce.


Źródło: Energetyka wiatrowa w Polsce, Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej, http://www.psew.pl/

Istniejące obecnie „farmy wiatrowe” w Polsce to dopiero początek wielkich, nowych inwestycji. W planach jest wiele elektrowni wiatrowych, ale także wiele jest już w trakcie budowy. Budowana przez PS Wind Management elektrownia w Mieleszynie, która ma liczyć 48 wiatraków, a ich łączna moc wynieść 120 MW, będzie największą elektrownią tego typu w Polsce. W wykorzystanie wiatru do produkcji energii inwestuje również grupa RWE. Jej planem jest wybudowanie Parku Wiatrowego Suwałki, z 18 turbinami wiatrowymi, o mocy 2,3 MW każda. Turbiny te mają wytwarzać 80 mln kWh energii elektrycznej rocznie, co może zaspokoić potrzeby około 40 tys. gospodarstw domowych. W Polsce w turbiny wiatrowe inwestują z powodzeniem zagraniczne firmy, tj. hiszpańska Iberdrola, czy portugalska EDP Renewables.

Wyżej wymienione przykłady powstających elektrowni wiatrowych to tylko jedne z wielu tego typu projektów, cieszących się dużym zainteresowaniem inwestorów. Przyczyną wzrostu popularności są przychody jakie uzyskują producenci energii z odnawialnych źródeł. Zyski pochodzą ze sprzedaży wytworzonej energii i praw majątkowych wynikających z otrzymanych świadectw pochodzenia, tzw. „zielonych certyfikatów”.

Zdecydowanie mniej korzystnie kształtuje się udział wykorzystania elektrowni wiatrowych typu off-shore, tj. elektrowni znajdujących się na morzu. Pomimo potencjału ekonomicznego, jaki Polska posiada na terytorium wód przybrzeżnych, w najbliższych latach nie jest możliwe powstanie tam „farm wiatrowych”. Jest to spowodowane brakiem podstaw prawnych dla rozwoju off-shore. Pas Bałtyku, 12 mil morskich od brzegu, objęty jest programem Natura 2000, który uniemożliwia tego typu inwestycje. Ponadto w północnej Polsce brak jest odpowiedniej infrastruktury energetycznej, która umożliwiłaby przyłączenie elektrowni do sieci elektroenergetycznej. Przeszkody, które stoją na drodze do rozwoju off-shore w polskim pasie wód terytorialnych, nie są możliwe do rozwiązania w perspektywie kilku miesięcy czy nawet najbliższych lat. Zdaniem Jarosława Mroczka, Prezesa Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, pierwsze farmy wiatrowe na morzu najwcześniej mogą powstać za ok. 10 lat i to pod warunkiem, że od jutra ktoś tą tematyką będzie się zajmował.
Mimo, że wykorzystanie potencjału wiatru w polskim pasie wód terytorialnych stoi pod znakiem zapytania, zwiększanie udziału energii wiatrowej, jako nośnika odnawialnego, powinno stać się ważnym celem polityki energetycznej państwa. Wykorzystanie istniejących możliwości pozyskania energii z wiatru na lądzie, uwarunkowane znacznym zainteresowaniem inwestorów, przy odpowiednim wsparciu władz państwowych daje realną szansę na zwiększenie udziału odnawialnych źródeł w bilansie energetycznym kraju. Co jest istotne w szczególności jeśli chodzi o wywiązanie się z założeń pakietu energetyczno-klimatycznego.

Źródło:
biomasa.org, psew.pl, egospodarka.pl, wnp.pl,
- G. Wiśniewski, Wizja energetyki wiatrowej w Polsce do 2020 r., Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej, Warszawa 2009,
- Energetyka wiatrowa w Polsce, Invest in Poland Raport listopad 2009.
Mapa: Strefy energetyczne wiatru w Polsce, biomasa.org.

Tekst mojego autorstwa ukazał się na www.mojeopinie.pl

4 komentarze:

  1. moim zdaniem takie farmy wiatrowe to bardzo dobre rozwiązanie jeżeli chcemy pozyskiwać elektryczność w dość prosty i ekologiczny sposób. Ja również bardzo chętnie korzystam z ofert od dostawcy https://poprostuenergia.pl/ gdyż jak dla mnie niskie ceny za elektryczność to bardzo poważna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ogólnie jeśli chodzi o odnawialne źródła energii to niestety ja nie mam możliwości ich posiadania i teraz skupiam się na tym, aby moja instalacja elektryczna działała poprawnie. Właśnie dlatego wezwałam niedawno fachowców z firmy https://pomiary-szczecin.pl/ aby wykonali wszelkie niezbędne pomiary.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno takie sprawy są ważne, ale ja i tak mimo wszystko samodzielnie nie ruszam się do napraw elektrycznych. Myślę, że zlecenie tego elektrykowi z https://elektrycy.warszawa.pl/ jest bardzo dobrym pomysłem.

    OdpowiedzUsuń