niedziela, 2 lutego 2014

1% dla Oliwiera

Nazywam się Oliwier Tomala i urodziłem się 24.10.2009 r. Mam kochających rodziców i dziadków. Kiedy przyszedłem na świat, nic nie wskazywało na to, żeby moje życie miało różnić się od dzieciństwa moich rówieśników. Niestety mimo wczesnych objawów choroby i dobrej opieki lekarskiej, nie udało się powstrzymać przebiegu wydarzeń w moim życiu.

Po wielokrotnych pobytach w szpitalu, rezonansie magnetycznym, badaniach genetycznych, punkcji lędźwiowo-krzyżowej i innych nieprzyjemnych interwencjach medycznych okazało się, że cierpię na czterokończynowe mózgowe porażenie dziecięce oraz epilepsję. Stan ten spowodował, iż mimo codziennej rehabilitacji nie potrafię być samodzielny (nie chodzę). Doszło również do refluksu, gdzie 10.06.2010 r. musiałem być operowany i mieć założoną gastrostomię odżywczą. Moi rodzice stworzyli stronę (www.oliwiertomala.pl), ponieważ istnieje szansa, aby moje życie pewnego dnia wyglądało, chociaż w małym stopniu, tak jak życie tysięcy innych dzieci. Tę szansę daje bierna rehabilitacja, terapia sensoryczna, spotkania z pedagogiem i sprzęt rehabilitacyjny, którego potrzebuję w życiu codziennym. Liczę, iż z waszą pomocą uda im się zebrać niezbędne fundusze na ćwiczenia, sprzęt i opiekę specjalistyczną. 

środa, 29 stycznia 2014

Od 1 lutego segregujemy śmieci na Pradze

Już od 1 lutego 2014r. na Pradze Południe będzie obowiązywał nowy system wywozu śmieci. Na Pradze śmieci odbierać będzie firma Lekaro. Większość z nas będzie segregowała odpady komunalne, dlatego warto zapoznać się z instrukcją jak robić to prawidłowo, informację znajdziesz tutaj: Zasady segregowania odpadów

środa, 22 stycznia 2014

Bilans referendum

Warszawiacy w sondażach wskazują referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz jako najważniejsze wydarzenie minionego roku. Warto je może raz jeszcze podsumować. Referendum nie zakończyło się odwołaniem pani prezydent, nadszarpnęło jednak jej wizerunek. Mimo to zadowolona jest i ona (koniec końców, obroniła stanowisko), i inicjatorzy referendum (wynik głosowania był miażdżący dla Hanny Gronkiewicz-Waltz).
A co z tego ma miasto? Większość rzekomych zysków okazała się iluzoryczna. Reformy śmieciowej nadal nie udało się wdrożyć, a to oznacza wielki chaos w części dzielnic i niewiadomą co do ostatecznej wielkości opłat śmieciowych. Od lipca 2013 r. zamarła też w Warszawie segregacja odpadów.

Spotkanie noworoczne MWS Julinek 2014 - fotorelacja

Zapraszam do obejrzenia fotorelacji ze spotkania Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej, które odbyło się 17 stycznia 2014 w Julinku, Powiat Warszawski Zachodni.


czwartek, 2 stycznia 2014

Spotkanie noworoczne MWS 2014!


Serdecznie zapraszam członków i sympatyków Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej na spotkanie noworoczne, które odbędzie się 17 stycznia 2014r. o godzinie 18:00. Miejsce spotkania: Gościniec „Julinek” Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, Julinek 6, 05-084 Leszno (powiat Warszawski Zachodni).
Serdecznie zapraszam!
Paweł Dąbrowski 

czwartek, 26 grudnia 2013

Kryzys finansów mazowsza

Rozwój czy bankructwo, przyczyny kryzysu i prognozy... Rozwój jako pewna szersza tendencja nie wyklucza okresowej upadłości jako zdarzenia.
Mazowsze w odróżnieniu od większości polskich województw jest w tej dobrej sytuacji, że ma silne społeczne i gospodarcze podstawy rozwoju. Społeczne, bo mieszkańcy Mazowsza to ludzie ponadprzeciętnie w sensie statystycznym a nie wartościującym wykształceni, przedsiębiorczy i innowacyjni.
Gospodarcze, bo działa tutaj statystycznie najwięcej przedsiębiorstw, szczególnie o wysokim poziomie kapitalizacji, większość central dużych firm działających w Polsce ma siedziby w warszawskich biurowcach, z uwagi na centralne położenie nie tylko w skali Polski ale również regionu Europy Środkowej ma tutaj siedzibę wiele firm ponadnarodowych. Korzystne  potencjalne jest również to centralne położenie ze względów komunikacyjnych  i spedycyjnych, tak krajowych jak i międzynarodowych. Tak więc Mazowsze ma silne podstawy do ciągłego, stabilnego rozwoju a tymczasem jest zagrożone bankructwem-dlaczego?

sobota, 21 grudnia 2013

Rok niespokojnego życia

2014 to nie tylko rok wyborczy. Samorządowcy mają szansę przełamać monopol partyjnych polityków, co raz udało się już przed referendum warszawskim. Ale również – co w stolicy się nie powiodło – zmusić ich do publicznej debaty o redukcji przywilejów.
Samorządowców czeka rok niespokojnego życia, ale też wiadomo, że cmentarnego spokoju – wiążącego się z absencją w kolejnych glosowaniach średnio połowy obywateli – życie publiczne z pewnością doświadczyło już w nadmiarze. Skoro niektóre badania wróżą niemalże reelekcję obecnego parlamentu już w kolejnym roku 2015 – przestrzenią zmiany stać się może wcześniej demokracja lokalna, a jej ożywienie zacznie promieniować na całość polskiej polityki. W poprzednim ustroju każda polska odnowa zaczynała się od stoczni czy uniwersytetu, a żadna – od komitetu centralnego. Raptem 30 lat temu pamiętną metodą 3 razy 5 liczyliśmy głosujących w oficjalnych wyborach do rad narodowych, by wykazać fałszerstwa władzy. A już w 1990 r. właśnie wybory samorządowe okazały się pierwszym wolnym od kontraktu powszechnym głosowaniem w Polsce. Zaś oddanie władzy ludziom przez koalicję AWS-UW za rządów Jerzego Buzka stało się jedynym przykładem wielkiej reformy, która pozostawiła po sobie masy wygranych, ale…  zero ofiar.  Na ćwierćwiecze odrodzonej demokracji warto to przypominać.